PODSUMOWANIE ROKU
Minął kolejny rok a ja znowu nie zrobiłam zakładki do książek.
Z planów wykonałam tylko pkt 1 tj. dokończyłam maki na wietrze.
Obrazu ze zdjęcia nie zrobiłam, padł mi komputer z moim pierwszym wzorem wykonanym ze zdjęcia. Niestety nie mam kopii.
W 2017 roku nie miałam zbyt dużo wolnego czasu na hafty i oto moje marne osiągnięcia:
Haft krzyżykowy, Cross Stitch, czyli moja przygoda z haftem xxx. Chwile nitkami malowane
haft xxx
Etykiety
4 pory roku
(3)
A dictionary of ...
(1)
Balony
(1)
Bistro
(1)
Decoupage
(1)
HEAD
(15)
Hipcio
(1)
Kartki okolicznościowe
(1)
Kosmiczna żyrafa
(1)
Kwiaty
(9)
Metryczka
(2)
Moje Prace
(2)
Morskie
(4)
Nowy haft na Nowy Rok 2021
(12)
Permin of Copenhagen
(3)
Piłkarz
(3)
PORADNIK - HAFT KRZYŻYKOWY
(4)
SAL MAKARONOWY
(6)
Strona główna
(8)
Sweet Dreams
(1)
Wiejskie klimaty
(1)
Wiosenny Las
(1)
Zabawa w morzu
(2)
piątek, 29 grudnia 2017
MAKI NA WIETRZE
Po bardzo długim czasie w końcu skończyłam maki na wietrze. Wyszły ślicznie.
Niestety nie obyło się bez wpadki - Wyszyłam połowę obrazu i coś mi nie pasowało, okazało się, że za mało mam kanwy i nie zmieści mi się 1/4 obrazu. Delikatnie mówiąc zdenerwowałam się i pracę wyrzuciłam do kosza. Wyszywałam inne rzeczy, aż mi przeszła złość.
Praca jeszcze nie uprana.
Po bardzo długim czasie w końcu skończyłam maki na wietrze. Wyszły ślicznie.
Niestety nie obyło się bez wpadki - Wyszyłam połowę obrazu i coś mi nie pasowało, okazało się, że za mało mam kanwy i nie zmieści mi się 1/4 obrazu. Delikatnie mówiąc zdenerwowałam się i pracę wyrzuciłam do kosza. Wyszywałam inne rzeczy, aż mi przeszła złość.
Praca jeszcze nie uprana.
poniedziałek, 14 sierpnia 2017
niedziela, 4 czerwca 2017
ZABAWA W MORZU - Odsłona 1
Z uwagi na chwilowy brak czasu przygoda z xxx odeszła na boczny tor. Po paru miesiącach sięgnęłam po zestaw. Jak na razie jest to kropla w morzu :). Tylko półkrzyżyki, wzór graficzny jest bardzo drobny i ciężko się liczy kratki . Największą wadą tego zestawu jest załączona mulina bez oznakowania i mam wątpliwości czy właściwie przypisałam kolorystykę do oznaczeń we wzorze.
Lubię wzory o różnej teksturze, tzn. półkrzyżyki, krzyżyki itp.
Z uwagi na chwilowy brak czasu przygoda z xxx odeszła na boczny tor. Po paru miesiącach sięgnęłam po zestaw. Jak na razie jest to kropla w morzu :). Tylko półkrzyżyki, wzór graficzny jest bardzo drobny i ciężko się liczy kratki . Największą wadą tego zestawu jest załączona mulina bez oznakowania i mam wątpliwości czy właściwie przypisałam kolorystykę do oznaczeń we wzorze.
Lubię wzory o różnej teksturze, tzn. półkrzyżyki, krzyżyki itp.
sobota, 18 lutego 2017
ZABAWA W MORZU - ZESTAW
Nie przywykłam do kupowania gotowych zestawów, ale zachciało mi się jakiejś odmiany od kwiatków tzn. chabrów i maków. Więc dokonałam zakupu w najlepszym w moim mieście sklepie z włóczkami itp. A oto zestaw, który nabyłam:
Zestaw zawiera wzór graficzny czarnobiały, kanwę, wzornik kolorów, igłę i mulinę DMC. Wszystko na pierwszy rzut oka wydaje się ok. Jednak, gdy wzięłam się do przygotowania muliny nastąpiło małe zmieszanie i zwątpienie. Dużo podobnych odcieni i ani jednego oznakowania muliny, tylko same pasemka. Wczytałam się w instrukcję (niestety tylko w j. angielskim) i faktycznie należało najpierw dopasować kolor muliny do załączonego wzornika. Kolorystyka we wzorniku trochę odbiegała od rzeczywistych kolorów muliny i dużo czasu upłynęło zanim dopasowałam odcienie do właściwych numerów podanych we wzorze. Zmęczona tym dopasowywaniem muliny i trochę poirytowana odłożyłam do szuflady i powróciłam do maków.
Nie przywykłam do kupowania gotowych zestawów, ale zachciało mi się jakiejś odmiany od kwiatków tzn. chabrów i maków. Więc dokonałam zakupu w najlepszym w moim mieście sklepie z włóczkami itp. A oto zestaw, który nabyłam:
Zestaw zawiera wzór graficzny czarnobiały, kanwę, wzornik kolorów, igłę i mulinę DMC. Wszystko na pierwszy rzut oka wydaje się ok. Jednak, gdy wzięłam się do przygotowania muliny nastąpiło małe zmieszanie i zwątpienie. Dużo podobnych odcieni i ani jednego oznakowania muliny, tylko same pasemka. Wczytałam się w instrukcję (niestety tylko w j. angielskim) i faktycznie należało najpierw dopasować kolor muliny do załączonego wzornika. Kolorystyka we wzorniku trochę odbiegała od rzeczywistych kolorów muliny i dużo czasu upłynęło zanim dopasowałam odcienie do właściwych numerów podanych we wzorze. Zmęczona tym dopasowywaniem muliny i trochę poirytowana odłożyłam do szuflady i powróciłam do maków.
niedziela, 1 stycznia 2017
Plany na 2017 rok
Kolejny rok przed nami. Oby okazał się spokojniejszy i nie gorszy od poprzedniego. 01 stycznia to czas na postanowienia noworoczne i wyznaczenie sobie celów.
Plany hafciarskie na 2017 rok.
1. Dokończyć maki na wietrze
2. Być może ostatni z serii - rumianki na wietrze
3. Jak dotąd niezrealizowane zakładki
4. Może jakieś kartki okolicznościowe
5. Rozpoczęcie obrazu ze zdjęcia - na podstawie własnego projektu.
Może najwyższy czas spróbować też coś innego np. scrapbooking, makrama itp.
Podsumowanie za rok.
Plany hafciarskie na 2017 rok.
1. Dokończyć maki na wietrze
2. Być może ostatni z serii - rumianki na wietrze
3. Jak dotąd niezrealizowane zakładki
4. Może jakieś kartki okolicznościowe
5. Rozpoczęcie obrazu ze zdjęcia - na podstawie własnego projektu.
Może najwyższy czas spróbować też coś innego np. scrapbooking, makrama itp.
Podsumowanie za rok.
Subskrybuj:
Posty (Atom)